Chodzi o to że jakieś dobre 4 miesiące temu kupiłem Astre 1.4h, wszystko byłoby super, gdyby nie fakt że po 2-ch miesiącach nagle siadł mi środkowy nawiew.
Moja reakcja oczywiście to niedowierzanie, no ale dobra uznałem że za jakiś czas skocze do mechanika i to ogarnę, pojeździłem tak tydzień i nagle jest, nawiew znów zaczął wiać.
Powiał tak pare dni i znów umarł, próbowałem bawić się w ustawieniach ale to nic nie dawało, a mało tego co odkryłem, kiedy nawiew [nie wieje] wiadomo wszystkie inne wieją
ale próbowałem zmienić nawiew na tylko środek, dół lub góra, ku mojemu zdziwieniu komputer pokazuje że nawiew został przestawiony, ale tak naprawde zero reakcji
cały czas wieją wszystkie nawiewy, nie ważne czy manual czy auto czy eko, czy ustawiony jeden czy wszystkie, i tak wszystkie wieją, potem tak parę razy co kilka dni sam się znów włączał
i wyłączał, oczywiście kiedy nawiew działa, jestem w stanie przestawiać nawiewy na który chce, ale kiedy środkowy nie działa wtedy tkwi jakby zacięte na wszystkich.
Uznałem że pojade do mechanika, on podpiął pod kompa, wyszedł bład kalibracji nawiewu, usunął błąd, skalibrował klime, i działało ale przez 2 tygodnie, jednak znów stało się to samo
mówił że pewnie aktywator zrypany, ale właśnie ciekawi mnie czy jest sens odrazu cały aktywator wymieniać, bo dla mnie dziwne że kiedy nie wieje to cała klima zacina się i nie można nic zmienić jedynie prędkość nawiewu.
Dodam też że przy wyłączeniu klimy kiedy wchodzi tryb ECO, klima wieje tak samo mocno jak na włączonej calej ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie czy tak ma po prostu być/\.
Bardzo proszę was o odpowiedź, może wiecie na 100% albo macie domysły co moge porobić, albo mieliście podobny kłopot, z góry bardzo dziękuje
